Z pewnością większość z was nie pamięta – bo nie jest nawet w stanie – czegoś takiego jak fototapety. Kojarzycie je zapewne z dzisiejszych obrazków, świetnej jakości i wszechstronności zastosowania. Warto jednak wiedzieć, że nie jest to produkt nowy, a już na pewno nie powstał on kilka lat temu. Fototapety znane są z czasów naszych rodziców, którzy nie mając zbyt wielkiego wyboru pod względem aranżacji wnętrz wybierali właśnie je. Był to jednak problem, bo owy luksus był kiczem. Fototapety nie były w stanie utrzymać się na ścianie przez dłuższa chwilę. Ponadto ilość dostępnych wzorów była tak nikła, że praktycznie każdy decydował się na plaże w zaciszu własnego domu – tak, mogłem to podziwiać na oczy. Po kilku latach obraz był brzydki, zżółknięty, a fragmenty fototapety cyklicznie odchodziły od podłoża. Czy można było chcieć czegoś więcej? Oczywiście zerwania tej paskudnej mieszaniny. Niestety nie wszyscy na ten krok się decydowali, ponieważ fototapeta była wówczas oznaką luksusu. Marne to pociesznie.
Obecnie jest jednak dużo lepiej – jakby niebo przyrównać do piekła. Fototapety stały się produktem często rozchwytywanym zarówno przez zwykłych domowników, jak i firmy zajmujące się zdobieniem wnętrz. Dało to wyraźny sygnał na to, by ruszyć z produkcją, co dało wymierne korzyści zarówno dla ludzi, jak i firmy produkujące fototapety – praktycznie wszyscy zyskiwali. Ludzie mogli cieszyć się z świetnej jakości druku i materiału, który wytrzymuje przez długie lata, a firmy z coraz to większych zysków ze sprzedaży. Biznes kręci się do dziś z tym, że pole manewru zostało zwiększone do maksimum. Teraz każdy klient może decydować o tym z czego będzie składać się jego fototapet. Mnogość wyboru jest tak duża, że wiele osób będzie miało problem ze zdecydowaniem się na ten jedyny. Zaletą jest też i cen. Fototapety mogą naprawdę zmienić wnętrze nie do poznania – to bardzo oryginalny i jednocześnie stylowy sposób podkreślania wnętrz. Być może w tym roku warto rozważyć wybór fototapety zamiast ciągłego odmalowywania ściany?
