Aranżujemy nowoczesną kuchnie. Płytki czy panele – co lepsze?

Wydawać by się mogło, że aranżacja kuchni to całkiem przyjemne i łatwe w organizacji zajęcie. W obecnych czasach jest jednak nieco inaczej – a przynajmniej ja mam takie doświadczenia – ponieważ mnogość wyboru powala przeciętnego konsumenta, dlatego też coraz ciężej jest mu podjąć ostateczny wybór. Nie ma się co dziwić, bo sam miałem i mam z tym problem. Rzecz w tym, by umieć sobie z tym radzić. Nie jest to trudne, ale wymaga od nas wcześniejszego przygotowania, co zapewne nie jest w zwyczaju większości z was. Podobnie jest w przypadku kuchni. Jeżeli rozpoczynamy aranżację pomieszczenia od podstaw, to logiczne jest, że będziemy musieli dokonać wyboru także pod względem podłogi. W tej kwestii oczywistym wyborem są płytki podłogowe. W pewnym sensie są bezkonkurencyjne, bo i wygodne są i trwałe. Nie można im praktycznie nic zarzucić. Coraz częściej decydujemy się jednak na wybór paneli, co wcale nie jest aż tak poronionym pomysłem, jakby się z początku mogło wydawać. Wystarczy odpowiednie zabezpieczenie paneli i mogą być równie funkcjonalne i komfortowe w sprzątaniu, jak płytki podłogowe. Poza tym są dużo łatwiejsze w montażu i często wyglądają lepiej. Co jednak zrobić, by ich wybór był możliwy? Przede wszystkim zaopatrzyć się w odpowiedni środek zabezpieczający przed wilgocią. Dzięki temu nawet długo pozostawiona woda – a wiemy, że w kuchni zdarza się to nader często – nie wsiąknie pomiędzy panele i nie spowoduje tym samym trwałych szkód. To ciekawa alternatywa dla płytek podłogowych. Panele jednak mają jedną, ale zasadniczą wadę – często skreślając ten wybór na dobre. Nie są odporne na uszkodzenia mechaniczne, co w najgorszym przypadku skończy się dziurom – nie można być jednak aż takim pesymistą.